Archiwum 28 marca 2004


ALE KASZANA!!!
Autor: dorothee
28 marca 2004, 20:27

Ależ kaszana, albo jak kto woli "wtopa"! Byłam w telewizji (błagam! powiedzcie, że tego nie widzieliście, chociaż skłamcie!). W związku z wizytą prof. Haliny Zgółkowej w naszej przeszacownej szkole swą obecnością zaszczyciła nas ekipa "Panoramy lubelskiej". Będąc współredaktorką szkolnej gazetki (pozdrawiam resztę redakcji!) musiałam tu i tam się zakręcić i chcąc - nie chcąc zostałam po "audiencji". Pani z telewizji zakrzyknęła tylko: "O! Tu są moje uczennice!" i nie pomogła nawet próba ucieczki... W konsekwencji figurowałam w wiadomościach regionalnych z imienia i nazwiska, a Gośka następnego dnia została w kwiaciarni napadnięta przez jakąś kobietę (nie pamiętała skąd ją zna, buhaha!) i zapytana, czy to ona była w telewizji, czy może siostra (czyli ja). Popularność jest przytłaczająca ;))))). 

Inne ciekawe wydarzenia upływającego tygodnia:

Gośka dołączyła do grona bierzmowanych. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze chrześcijańskiego życia ;) Nastąpiła moja metamorfoza wewnętrzno - religijna pod wpływem rekolekcji, którą krótko można określić mianem nawrócenia. Na malarstwie mieliśmy profesjonalną modelkę (akt he he), co wzbudziło zrozumiałe emocje. Zrobiło się cholernie zimno i jestem z tego bardzo niezadowolona :/

Cytat dnia:

Sor (do koleżanki, bawiącej się na lekcji telefonem komórkowym): K., nie baw się swoją jedyną szarą komórką!

Na koniec pozdrowienia dla wszystkich fanów temperatury powyżej 10 stopni, wszystkich bierzmowanych, wszystkich nawróconych, wszystkich nienawróconych (nawróćcie się ;] ) i dla wszystkich czytelników mojego blogasa, w szczególności obiecane pozdrowienia dla Starej Znajomej i jej magnetowidu. Mam nadzieję, że nie zapomnieliście przestawić zegarków :))