Archiwum kwiecień 2006


:~(
Autor: dorothee
28 kwietnia 2006, 12:41

Jestem przerażona... To się dopiero okaże, czy słysznie, czy nie...

:)
Autor: dorothee
24 kwietnia 2006, 12:23

Policjant zatrzymuje studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:

- O! Widzę, że nie pracujemy...

- Nie pracujemy. - potwierdza student.

- Opieprzamy się...

- A no opieprzamy się.

- O! Studiujemy! - mówi policjant.

- Nie, tylko ja studiuję.

Nowy rozdział
Autor: dorothee
10 kwietnia 2006, 13:00

Wiem, wiem, pustką powiało na blogu, ale spieszę to zmienić.

Początek kwietnia, wiosna w pełni, nowy rozdział szarego życia - możnaby powiedzieć. Święta za pasem, jeszcze tylko trzy dni na uczelni i laba, ale to właśnie chyba przez te ostatnie trzy dni będzie najtrudniej usiedzieć na miejscu, a co gorsza zmusić się do jakiejś sensownej roboty.

Ostatni weekend upłynął mi pod znakiem wielkich wiosennych porządków - i to chyba najdobitniej świadczy o zbliżaniu się świąt. Teraz z dłoni złazi mi skóra wysuszona pucowaniem okien i szorowaniem dywanu. A myślę, że jeżeli chodzi o świąteczne przygotowania, to był dopiero wierzchołek góry lodowej ;)

Jeszcze z miesiąc temu czas wlókł się niemiłosiernie, a teraz dni uciekają mi przez palce, mimo że są dłuższe. Może "wlókł się" to lekka przesada, ale płynął sobie jakoś tak powoli, spokojnie, bez zbytniego pośpiechu - tak jak być powinno. A teraz nim się obejrzę już obiad, zaraz wieczór, jakaś książka, może film w telewizji, jakaś notatka na zajęcia i dzień minął. Pamiętam jak jeszcze całkiem niedawno nie mogłam się doczekać świąt: liczyłam - jeszcze półtora miesiąca, miesiąc, dwa tygodnie... I proszę: to już w tym tygodniu! Nie pociesza mnie tylko fakt, że ferie zlecą pewnie równie szybko i znowu trzeba będzie się zakopać w książkach i czekać na zaliczenie.

Nowy rozdział... nie chodzi tylko o nową porę roku. Przemyślałam sobie parę rzeczy - za dobrze nie było. Ale mam nadzieję, że to się zmieni. Wszystko zależy ode mnie. Odnowa rozpoczęta ;)