No tak!
Tagi: pech
13 sierpnia 2007, 22:53
No tak! Kiedy mam telefon przy sobie w dzień i w nocy, jak jakiś talizman, to nikt nawet złamanego smsa nie wyśle. A kiedy tylko go zapomnę, albo zostawię pod ładowarką i wyjdę z domu, to się urywają wiadomości, telefony ewentualnie. Dzisiaj ścigał mnie jakiś obcy numer cztery razy, ale mnie nie dopadł, bo nie wzięłam ze sobą komórki. A wcześniej okrągły tydzień telefonicznej posuchy. Ta cała ironia losu w moim przypadku zaczyna być już po prostu nudna!
A jeżeli tylko okaże się, że to dzwonił mój potencjalny pracodawca, to się po prostu zabiję! Jak pech, to pech...
A jutro... Nieoczekiwanie... Ciekawe spotkanie! Mam nadzieję - ciekawe, a nie - mordercze. Nie chcę się czuć jak na egzaminie. Przynajmniej nie w wakacje.
Dodaj komentarz