Lukrowane guziczki, a uczyć się trzeba!


Autor: dorothee
25 kwietnia 2004, 17:27

Co tu pisać.... Trochę się ostatnio do wszystkiego zniechęciłam... Okazało się też, że moje plany dotyczące studiów też znacznie ulegną zmianie (w przyszłości oczywiście - do matury jeszcze troszkę). Ale zakończyłam projekt obwoluty na książkę (ha! takie mądre rzeczy robimy w plastyku!) i nawet mi się on podoba (a uwierzcie, że nie jest to regułą), więc przynajmniej na tym gruncie jestem zadowolona.

Doszłam ostatnio do strasznego wniosku: TRZEBA SIĘ UCZYĆ!!! A co ja mam zrobić, gdy mi się nie chce???? :~(

Mogłabym skomentować pewien fakt dotyczący Starej Znajomej, ale nie skomentuję. Wybuchnę tylko wredno - radosnym chichotem: hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi (no, dość tego bo kolki dostanę!).

Nie wiem co pisać, więc dzisiaj notka będzie krótka. Na koniec tylko cytacik ze "Shreka" - możnaby rzec: Ze "Shreka" wyjęte:

"Nie! Nie guziczki! Nie moje lukrowane guziczki!!!"

Papapapapapa!

Asia
27 kwietnia 2004
a co jeśli powiem, że w liceum jest znacznie gorzej niż przed testami?? (nie bijcie!!!!!!!!) --> :) <--
malgosiek
26 kwietnia 2004
wy sie zalicie a co dopiero ja mam powiedziec!!! juz tylko 9 dni do testow...solidaryzuje sie z Paulina, Dominika i Bartkiem...NIECH MOC(Z) BEDZIE Z WAMI!!!!!
Asia
25 kwietnia 2004
uszka do góry dziewczeta :))) ja też musze się uczyć i robić różne dziwne rzeczy.. Ma cheree Dorothee-oczywiście,ze czytam Twojego bloga-na notki czekam z niecierpliwością!
Aneta
25 kwietnia 2004
Hi hi, ten ludzik ze Shreka był po prostu świetny :D Oj mi też się uczyć nie chce, już przydałyby się wakacje (ale to już niedługo) :D. Oj a do maturki wydaje mi się, że tak mało czasu, a co dopiero ty masz mówić... (współczuje). papapa

Dodaj komentarz