... i po świętach


Autor: dorothee
13 kwietnia 2004, 18:57

Święta minęły zanim zdążyłam powiedzieć "Smacznego jajka" he he... W tym roku oba świąteczne dni poza domem: niedziela - u rodziny ze strony mamy, poniedziałek - u rodziny ze strony taty. Tak się składa, że rodzina taty mieszka trochę dalej (pod Chełmem ;] ), co oczywiście wiąże się z koniecznością podróży pociągiem. Z jednej strony radocha (matko! kiedy ja ostatni raz jechałam pociągiem?), z drugiej taki hałas, że aż mnie głowa rozbolała. Trochę się przejadłam, trzeba będzie zastosować dietę, oblali mnie w Śmingusa, ale ogólnie tegoroczną Wielkanoc podsumowuję bardzo dobrze. No super po prostu!

Co się dzieje na tym blogu?! No właśnie nic się nie dzieje!!! Nie mam żadnych komentarzy i nikt się nie wpisuje do Księgi Gości...! Będę płakać, buuuuu................... :~(

W niedzielę znowu leciał "Shrek" w telewizji - film jeszcze bardziej kultowy od "Misia"! Zapisałam sobie kilka cytatów i będę je przytaczać. Dzisiaj ulubiona sentencja siostry (przy okazji pozdrawiam! - wazelina he he...):

Stary! Zainwestuj w tik - taki, bo ci jedzie!

Aneta
16 kwietnia 2004
Hehe, wiesz pociągiem przez momencik to chyba oststnio jechałyśmy w Piwnicznej :D (a to nawet była moja pierwsza podróż :D). Shrek jest suuuper :) oglądałam go chyba już z trzeci raz i jeszcze mi się nie znudził ;) zresztą jest pare takich filmów, które się nie nudzą. A niedługo będzie Shrek 2 :D:D:D. Pozdro :*
14 kwietnia 2004
O ile sobie dobrze przypominam jechałaś pociągiem gdzieś w okolicach lipca :) niazapomniana przejazdzka z Rytra :D :D :D ... rzeczywiście już po świętach i znowu mnóstwo pracy! pozdrowionka (słoneczne nareszcie) :)))

Dodaj komentarz