>>>>>....<<<<<
06 lipca 2004, 21:07
Odliczam dni do wyjazdu... Dziś rozpoczęła się pierwsza tura zakupów przedwyjazdowych - he he, znacie ten ból? No ale nie narzekam - jeżeli chcę jechać, to muszę znieść nawet hipermarket (wszystko to piszę oczywiście z dużym przymrużeniem oka)!
W tym roku mam ambitny plan zabrania ze sobą "małego" bagażu - w końcu mamy jechać pociągiem. Ale jeszcze nie robiłam nawet przymiarek do pakowania się, a już jestem pewna, że plan się nie powiedzie he he he! Chyba mój przypadek nie jest odosobniony, nieprawdaż?
NUUUUUDZI MI SIĘ!!! Pomocy! Przecież nikogo nie jest w stanie bawić lektura "Potopu"!!!!!!!
Ha ha, Aneto! Lekturki co? Nie kręć nosem tylko czytaj - dobrze ci radzę - bo w roku szkolnym nie będzie czasu, a jest tego cholerstwa dużo. Radzę ci szczerze - w materii czytanych naprędce lektur mam pewne doświadczenie. Z całego podanego przez ciebie zestawu "Lalka" jest najfajniejsza - WCALE NIE ŻARTUJĘ!
Z przykrością stwierdzam, że nuda wieje z moich notek... A skoro tak, to znak, że trzeba kończyć! Papa wszystkim :*
Dodaj komentarz